Wojewoda zachodniopomorski: naukowcy z ZUT w zespole ds. Odry

 Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie znaleźli się w ministerialnym zespole ds. badania sytuacji na Odrze – poinformował w piątek wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Wykonają m.in. badania wody na południu województwa i przygotują plan odbudowy rzeki.
Wojewoda podkreślił podczas konferencji prasowej w Szczecinie, że ZUT to uczelnia “wyjątkowa”, której naukowcy mają “olbrzymią wiedzę” na temat hydrologii, rybołówstwa i wszelkich kwestii związanych z ichtiologią. Dodał, że ważne jest to, iż uniwersytet zlokalizowany jest w woj. zachodniopomorskim, “a to tutaj zderzyliśmy się z największymi trudnościami, a z drugiej strony także tutaj podjęliśmy to wielkie wyzwanie oczyszczania Odry”. Wskazał, że z rzeki wydobyto dotychczas ponad 167 ton śniętych ryb i mięczaków.
Jak przekazał, ZUT został wpisany do zarządzenia ministra klimatu i środowiska w sprawie powołania zespołu ds. badania sytuacji na Odrze. Będzie w nim pracować 19 naukowców ze szczecińskiej uczelni.
ZUT jako jednostka naukowa, badawcza od wczoraj, a realnie od dzisiaj wchodzi w pełnym zakresie do tego zespołu, który działa przy ministrze klimatu i środowiska” – powiedział Bogucki.
Zaznaczył, że na jego prośbę naukowcy wykonają badania bakteriologiczne, szczególnie w południowym odcinku zachodniopomorskiej części Odry, m.in. po to, by określić, czy będzie można zwolnić przebywających na tych terenach z zakazu kontaktu z rzeką. “Zależy nam zarówno na wyjaśnieniu przyczyn (…), po drugie – na stworzeniu pewnego raportu strat, które zaszły w rzece Odrze, które obserwujemy i niestety będziemy jeszcze obserwować (…) i wreszcie ten trzeci etap – odbudowy” – podkreślił wojewoda.
Prorektor uniwersytetu dr hab. inż. Krzysztof Pietrusewicz, prof. ZUT, podkreślił, że naukowcy tej uczelni są “gwarantem niezależności i rzetelności”.
Dołożymy wszelkich starań, żeby wszelkie te badania przyczyniły się po pierwsze do określenia, co nam grozi wskutek tego, co się teraz dzieje, ale również przygotujemy dla całej Odry, dla wszystkich państwa rzetelny plan odbudowy” – mówił prorektor.
Obecna podczas konferencji prof. Jolanta Kiełpińska podkreśliła, że naukowcy będą starali się odpowiedzieć na pytanie, czy ta woda, jest pod względem wskaźników mikrobiologicznych bezpieczna dla człowieka i dla zwierząt.
Jak podkreśliła, “w tej chwili takiego zagrożenia nie ma. My podejmujemy monitoring mikrobiologiczny“. Poinformowała też, że naukowcy będą obserwować wskaźniki biologiczne, które są w stanie pokazać, czy nie doszło do ewentualnego beztlenowego rozkładu biomasy, co może powodować wytwarzanie siarkowodoru, który jest toksyczny dla organizmów wodnych.
Być może przy sprzyjającej aurze, przy sprzyjającym wietrze, czyli wlewie tej wody natlenionej, wcale do tego nie dojdzie. Ale chcemy mieć rękę na pulsie, jeżeli chodzi o wskaźniki mikrobiologiczne“.
Jak przekazano podczas konferencji prasowej, celem zespołu jest też m.in. określenie zmian, jakie zaszły w ekosystemie Odry.
W drugim etapie będziemy myśleli na temat odtwarzania. W jaki sposób należy odtwarzać ryby, nie tylko poprzez zarybianie, czyli wsiedlanie ryb młodocianych do Odry, ale również odtwarzanie ich siedlisk. To będzie drugi etap, dla którego program będzie opracowywał w kolejnym etapie nasz zespół” – poinformował dr hab. inż. Przemysław Czerniejewski.(PAP)
Autor: Małgorzata Miszczuk, Elżbieta Bielecka
misz/ emb/ jann/