Trzech nietrzeźwych kierowców zatrzymanych jednego dnia. Wszyscy mieli ponad 2,5 promila alkoholu

Do pierwszego zatrzymania doszło w Chociwlu. Uwagę będącego po służbie funkcjonariusza policji zwrócił kierowca peugeota, który zajechał wraz z pasażerką na stacje paliw. Pojazd ten miał widoczne uszkodzenia karoserii, a z informacji posiadanych przez policjanta wynikało, że auto to mogło brać udział w kolizji dzień wcześniej, po której kierujący nim mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Podczas rozmowy z kierowcą funkcjonariusz wyczuł od niego woń alkoholu. O fakcie powiadomił policjantów pełniących służbę, uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy oczekiwał na przyjazd patrolu. Przeprowadzone na miejscu badanie wykazało w organizmie 53- latka blisko 2,5 promila alkoholu – informuje Krzysztof Wojsznarowicz z policji.

Po tym zdarzeniu głupotą popisała się pasażerka

– Będąca na miejscu pasażera kobieta w pewnym momencie postanowiła przestawić pojazd w inne miejsce. Podczas legitymowania funkcjonariusze wyczuli również od niej woń alkoholu. Okazało się, że 38- latka ma we krwi ponad 3,2 promila alkoholu, a do tego nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem – dodaje Krzysztof Wojsznarowicz.

Do obywatelskiego zatrzymania doszło w Stargardzie . Informację o kompletnie pijanym mężczyźnie, który wsiada do pojazdu i chce odjechać policji przekazała para, która próbowała powstrzymać go od jazdy. Z uwagi na agresywne zachowanie kierowcy nie była w stanie temu zapobiec. Osoby te jadąc za volkswagenem informowały na bieżąco o miejscu w którym aktualnie się znajdują. Skierowany na miejsce błyskawicznie patrol zatrzymał mężczyznę na jednym z parkingów przy ul. Klasztornej. Mężczyzna był pobudzony i agresywny. Został obezwładniony i doprowadzony do komendy, gdzie przeprowadzone badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo od 47-latka została zabezpieczona  krew do badań na zawartość środków psychotropowych. Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony do domu.