Tajemnicze zaginięcie podczas spotkania z premierem Morawieckim. Poszukiwana kobieta w czerwonym

 Przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich w Rusowie pojechały na spotkanie z premierem Morawieckim w Sianowie, tam doszło do tajemniczego porwania. Poszukiwana jest prawdopodobna sprawczyni, kobieta ubrana na czerwono.

Na spotkanie zabraliśmy swój herb, którym jest kogut zrobiony z siana. Kogut z nami pojechał i tak się zadziało, że jak już dostaliśmy się do zdjęcia z premierem, pan premier poprosił, żeby zabrano na chwilę koguta. Miał go odebrać ochroniarz, który stał z boku, wyciągnęła jednak rękę jakaś pani. Ciężko było zweryfikować, czy to jest od premiera, czy też nie. Po zrobieniu zdjęcia upomnieliśmy się o koguta, pani już nie było. Szukaliśmy koguta wszędzie, nawet jakaś pani minister włączyła się do poszukiwań – mówi Sylwia Kręglewska z Koła Gospodyń Wiejskich w Rusowie

Słomiany kogut ma niecały metr wysokości, charakterystyczny czerwony grzebień na głowie i kilkanaście barwnych piór na tułowiu. Ktokolwiek ma informacje o miejscu przetrzymywania koguta, proszony jest o kontakt z Kołem Gospodyń Wiejskich w Rusowie