Dwaj funkcjonariusze policji ze Szczecina, jadąc na szkolenie do Mielna, na jednym ze skrzyżowań w Koszalinie zauważyli mężczyznę, który wymagał pomocy medycznej. Natychmiast rozpoczęli reanimację i wezwali pogotowie.
Akcję policjantów zauważył kierowca autobusu MZK Koszalin, który również ruszył z pomocą.
– „Na trasie z Lubiatowa kierowca jadący linią nr 2 zauważył prowadzoną na zewnątrz autobusu akcję reanimacyjną kogoś poszkodowanego. Zatrzymał się, wiedząc, że ma na swoim pokładzie defibrylator AED, po to, żeby po prostu pomóc osobom reanimującym i tak też się stało — podłączono ten defibrylator i oczekiwano na przyjazd karetki pogotowia” – dla Twojego radia mówi Anna Wolny z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Koszalinie.
Jak dodaje, flota miejskich autobusów MZK Koszalin wyposażona jest w kilka pojazdów, które na swoim pokładzie posiadają defibrylatory AED.
– „Tych autobusów, które posiadają defibrylatory AED, jest pięć. Są to autobusy marki Volvo. Są oznaczone specjalnymi piktogramami, tak żeby pasażerowie mogli wiedzieć, czy też inni uczestnicy ruchu drogowego, mieszkańcy miasta, który to jest autobus, żeby w razie czego móc z tego defibrylatora skorzystać.”
Dodajmy, że wspólnymi siłami policjantów, kierowcy i służb medycznych przywrócono funkcje życiowe poszkodowanemu, który trafił do szpitala.
Anna Wolny, Kierownik Działu Organizacji Przewozów – Miejski Zakład Komunikacji w Koszalinie:
Fot. MZK Koszalin