Planowana wizyta niemieckiej polityk wzbudziła pewne kontrowersje, zwłaszcza polityków partii rządzącej. Szczeciński radny Dariusz Matecki twierdzi, że Szczecin już jest miastem metropolitalnym, nie musimy być więc miastem niemieckim. Głos w tej sprawie zabrał marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
– PiS w oczywisty sposób wykorzystuje wizytę pani premier Meklemburgii i Pomorza Przedniego do pobudzania antyniemieckich nastrojów. Metropolia szczecińska położona jest 15 kilometrów od polsko-niemieckiej granicy i w sposób oczywisty ma dominujący wpływ na tę wschodnią część Pomorza Zachodniego – mówi marszałek województwa.
Marszałek podkreśla, że rozmowy będą dotyczyły pogłębienia współpracy w oparciu o ‘Traktat o dobrym sąsiedztwie’ oraz zawartą, za zgodą polskiego rządu, ‘Umową o współpracy transgranicznej’.