Najwyższa Izba Kontroli potwierdza obawy i zarzuty rolników co do sposobu zawarcia umowy dzierżawy gruntów miedzy KOWR w Szczecinie a obywatelem Francji.
NIK wskazuje, że szczeciński oddział zawarł umowę z pominięciem zapisów ustawy, co z mocy prawa czyni ją nieważną. Dzisiaj delegacja rolników z naszego regionu udała się do oddziału KOWR w Szczecinie z żądaniem natychmiastowego rozwiązania nielegalnej umowy.
– “Zostaliśmy przyjęci przez Panią Dyrektor całą Dyrekcję. Złożyliśmy swoje postulaty odnośnie publikacji tego wystąpienia pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie, które potwierdziło wszystkie podejmowane przez nas punkty, w których zostało złamane prawo. Pani Dyrektor jak najbardziej przyjęła i wysłuchała. Stanowiska na tą chwilę Pani Dyrektor nie zajęła, ponieważ centrala KOWR musi się do tego ustosunkować. To jest świeże wystąpienie, aczkolwiek te wystąpienie centrala KOWR-u miała już wcześniej, jako organ kontrolowany, mogła wnieść swoje zastrzeżenia, wyjaśnienia” – dla Twojego radia mówi Paweł Toporek rolnik z gminy Widuchowa, współorganizator protestu pod KOWR.
Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że był to jedyny przypadek w kraju w okresie objętym kontrolą zawarcia umowy dzierżawy na tak korzystnych warunkach.
Zdjęcie ilustracyjne: Janusz Merz/Archiwum Twoje radio