Zielona Góra ma swoje bachusiki, Wrocław szczyci się krasnalami, a Stargard zyskał gryfiki. Tymczasem w Szczecinie pojawiła się propozycja stworzenia nowej, unikalnej atrakcji turystycznej – Gryfusków. Z inicjatywą wyszedł radny Krzysztof Romianowski, który zasugerował, że rozproszone po całym mieście figurki przedstawiające gryfa, będącego symbolem Szczecina, mogłyby stać się prawdziwym hitem wśród mieszkańców oraz odwiedzających miasto turystów.
Gryf, jako heraldyczny symbol Szczecina, ma długą i bogatą historię, sięgającą czasów książąt pomorskich. Propozycja radnego Romianowskiego zakłada, że gryfuski mogłyby przybrać różne formy, odwołując się do różnych aspektów kultury, historii i współczesności Szczecina. Każda z figurek byłaby unikalna, opowiadała inną historię lub symbolizowała ważne dla miasta miejsce.
Pomysł ten ma szansę stać się kolejnym elementem budującym markę Szczecina jako miasta otwartego na kulturę i sztukę. W projekcie mogliby wziąć udział lokalni artyści oraz studenci Akademii Sztuki, którzy wcieliliby w życie swoje wizje gryfusków, nadając im niepowtarzalny charakter. Podobne inicjatywy w innych miastach odniosły ogromny sukces. Wrocławskie krasnale stały się nie tylko popularną atrakcją, ale także elementem tożsamości miejskiej. Turyści z całego świata przemierzają ulice w poszukiwaniu kolejnych figurek, tworząc wokół nich swoistą grę miejską. Podobnie Gryfuski mogłyby zainspirować odwiedzających Szczecin do odkrywania jego zakątków i historii. Jeśli pomysł zyska poparcie, Szczecin będzie mógł dołączyć do grona miast, których symbole przyciągają tłumy i budują rozpoznawalność na mapie turystycznej Polski i Europy.
Grafika ilustracyjna