– Już pojawiają się w sieci zdjęcia osób, które wychodzą na spacer, na zamarznięte jeziora. Niestety co roku, zdarzają się w naszym województwie takie przypadki, również tragiczne. To, że ktoś wejdzie na lód, tupnie nogą i on się nie połamie, nie oznacza, że na całej powierzchni jest on tak samo gruby – ostrzega Młodszy Kapitan Tomasz Kubiak z Państwowej Straży Pożarnej.
Strażak podkreśla, że nigdy nie należy ryzykować. Nasze życie jest zbyt cenne, by stracić je dla kilku chwil na dzikim lodowisku.