Stargardzki szpital apeluje do mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców o pomoc. Potrzebne są środki pieniężne i artykuły higieniczne.
Brakuje środków do dezynfekcji i ochrony indywidualnej czyli kombinezonów, maseczek, fartuchów, półmasek.
– Brakuje przede wszystkim środków ochrony indywidualnej, brakuje środków dezynfekcyjnych oraz wszystkiego tego co ogranicza ryzyko i zabezpiecza pacjentów oraz personel – mówi Krzysztof Kowalczyk, dyrektor szpitala.
W dobie pandemii placówka zużywa dużo więcej środków dezynfekcyjnych.
– To zużycie środków dezynfekcyjnych wzrosło tak ogromnie, że w ciągu miesiąca czasu zużyliśmy ich niemal tyle co na przestrzeni całego roku – dodaje Krzysztof Kowalczyk.
Pierwsi przedsiębiorcy już zgłaszają chęć pomocy. W przyszłym tygodniu szpital uruchomi specjalne konto na które będzie można wpłacać pieniądze. Liczy się każda złotówka.