Kwiecień w kolorze niebieskim. Ulicami Stargardu przeszedł marsz z okazji rozpoczęcia światowego miesiąca wiedzy na temat autyzmu. Członkowie stargardzkiego oddziału Krajowego Towarzystwa Autyzmu nie spodziewali się tak wysokiej frekwencji.
Jesteśmy bardzo zadowoleni frekwencją, zwłaszcza że dwa lata wstecz takich marszów nie było ze względu na COVID. Wiedziałyśmy, że placówki oświatowe i samorząd nas nie zostawią. Jest tu około 300 osób.
Jesteśmy przeszczęśliwi, że przyszło tyle osób, zwłaszcza że przez pandemię nie mogliśmy zorganizować marszu. Jesteśmy aż wzruszeni.
Chcemy, żeby autyzm w świadomości ludzi był coraz bardziej akceptowany, że nasze dzieci z autyzmem dobrze funkcjonują, że jesteśmy z Wami w Stargardzie. Dajemy “machajce” jakieś i każdemu staramy się podziękować, a jeżeli jest możliwość podziękowania na antenie radia to tu również dziękujemy.
Jako społeczeństwo pokonaliśmy długą drogę jeśli chodzi o pomoc i zauważenie osób ze spektrum autyzmu, również w Stargardzie, co podkreśla zastępca prezydenta Ewa Sowa.
Problem autyzmu stał się bardziej znany w społeczeństwie, co roku ten problem jest nagłaśniany. Myślę, że takie dzieci znajdują się w każdej z naszych stargardzkich szkół. Coraz więcej wiemy o tym, jak takie osoby funkcjonują w środowisku. Teraz przychodzi czas zajęcia się też osobami dorosłymi, stąd realizacja programu dla osób ze spektrum autyzmu, czyli mieszkanie treningowe w ramach projektu “Azymut Samodzielność”, realizowany przez władze miasta.
Kolejną inicjatywą OREW będzie Bieg dla Autyzmu, który odbędzie się 22 kwietnia