Sprawca wypadku z Wyszyńskiego chce się poddać karze

– Wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości – mówił w czasie rozprawy obrońca oskarżonego Przemysław Gac.

Obrońca zaproponował 11 miesięcy pozbawienia wolności, ale z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat.

Ponadto oskarżony otrzymałby karę grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów przez okres 5 lat. Na taki rodzaj kary nie zgadza się prokuratura. Opinię prokuratora w sprawie złożonego wniosku powinniśmy poznać we wrześniu. Kolejna rozprawa została zaplanowana na 6 września, wówczas sąd przesłucha osoby poszkodowane. Z częścią z nich oskarżonemu już udało się podpisać ugody.