Dzięki błyskawicznej, zdecydowanej reakcji funkcjonariusza będącego po służbie sprawca kradzieży sklepowej w Stargardzie został zatrzymany na gorącym uczynku i ukarany za popełnione wykroczenie. To kolejne potwierdzenie faktu, że policjantem się jest, a nie bywa.
Mł. asp. Wojciech Ząbek, na co dzień pełniący służbę, jako Kierownik Ogniwa II Referatu Patrolowo- Interwencyjnego, mając dzień wolny od służby udał się na zakupy do jednego z marketów.
W trakcie robienia zakupów zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Postanowił zwrócić na niego uwagę.
– Już po krótkiej chwili okazało się, że przypuszczenia funkcjonariusza okazały się słuszne, ponieważ obserwowany mężczyzna zaczął wrzucać artykuły do plecaka. Następnie zamiast udać się do kasy, szybkim krokiem usiłował opuścić sklep – informuje Justyna Siwarska z policji w Stargardzie.
Reakcja funkcjonariusza była natychmiastowa. Niezwłocznie wyszedł naprzeciw uciekającemu ze skradzionymi artykułami złodziejowi, uniemożliwiając mu tym samym dalszą drogę ucieczki. Policjant poinformował dyżurnego jednostki, który na miejsce skierował umundurowany patrol. 37- latek został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, zaś skradziony towar został zwrócony do sklepu.
To już kolejne zdarzenie, gdzie policjanci udowadniają, że na służbie jest się 24 godziny na dobę. Nawet w czasie wolnym podejmują skuteczne działania, aby egzekwować przestrzeganie prawa.