Służby podsumowały wakacje. Mniej utonięć, cały czas dużo głupoty

W trakcie wakacji bezpieczniej było nie tylko na drogach. Zachodniopomorskie służby odnotowały w tym roku także dużo mniej utonięć, w porównaniu do roku 2019.

 – Statystyka utonięć na terenie naszego województwa jest mniejsza od poprzedniego roku. Odnotowano 18 przypadków, w okresie od czerwca do końca wakacji. Niestety w tej liczbie jest również jedna osobą małoletnia – mówi podinspektor Marzena Maćkowiak – Pluta z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Martwią  zachowania niektórych rodziców. W trakcie wakacji policjanci przeprowadzili z nimi kilkaset rozmów na temat właściwego sposobu opieki nad dziećmi.

 – Odnotowaliśmy ponad 56 przypadków zagubienia dziecka na plaży. Przeprowadziliśmy również 258 różnego rodzaju rozmów profilaktycznych wobec rodziców, którzy ze względu na nonszalancję i brak uwagi nad dzieckiem doprowadzali do sytuacji niebezpiecznych – dodaje Marzena Maćkowiak – Pluta.

Głównymi przyczynami niebezpiecznych zdarzeń na plaży są alkohol, brawura i brak dostatecznej uwagi. Ponad 400 interwencji w ciągu dwóch miesięcy wakacji podjęli na zachodniopomorskiej części wybrzeża ratownicy WOPR. Apoloniusz Kurylczyk – szef wodniaków ze Szczecina dodaje, że coraz więcej niebezpiecznych zdarzeń na miejsce późnym popołudniem.

 – Zauważamy coraz większe nasilenie tych akcji o siedemnastej, czyli w momencie kiedy ratownicy kończą dyżury, albo już je zakończyli. Takie akcje trwają często do nawet dwudziestej trzeciej – dodaje Apoloniusz Kurylczyk.

Szef WOPR dodaje, że sporo akcji poszukiwawczych dotyczy osób, których ubrania pozostały na brzegu i zdaniem świadków poszły one do wody. Często okazuje się jednak, że po prostu zapominały one zabrać swoje rzeczy