Przedmioty z brązu sprzed niemal trzech tysięcy lat zostały znalezione w trakcie nielegalnych poszukiwań na obrzeżach Gryfina. Były one zdeponowane we wkopanym w ziemię naczyniu glinianym, którego nie udało się do tej pory odnaleźć. Artefakty zostały zaprezentowane dzisiaj w Muzeum Narodowym w Szczecinie.
– „Skarb składający się z różnorodnych przedmiotów wyróżnia się zróżnicowanym asortymentem. Na szczególną uwagę zasługują ozdobne elementy uprzęży końskiej, w tym tarczki, tzw. falery, które służyły do zdobienia skórzanych pasów końskich. Wśród znalezisk znajdują się także trzy elementy związane z narzędziami: sierp, punca niewielkie narzędzie do wybijania ornamentów na brązie oraz fragment dłutka” – opisuje Dorota Kozłowska, kustosz muzeum. Dr Marek Łuczak, nadkom. z Komendy Wojewódzkiej Policji podkreśla, że tego typu znaleziska w myśl polskiego prawa powinny być zgłaszane do odpowiednich instytucji. – „Gdyby ludzie mieli pozwolenie na poszukiwania i znaleźliby ten skarb, mogliby zgłosić swoje odkrycie oficjalnie, powiadamiając konserwatora zabytków w momencie jego znalezienia. W idealnej sytuacji przerwaliby działania na etapie odkrycia wieka naczynia, pozwalając na profesjonalne wydobycie znaleziska. Oczywiście, na początku mogli nieświadomie naruszyć nieco więcej, ale to byłoby zrozumiałe. Wówczas moglibyśmy ich tutaj gościć i dziękować za odkrycie cennego zabytku. Skarb zostałby wydobyty w sposób zgodny z zasadami ochrony dziedzictwa. Tymczasem, poszukiwania prowadzone bez pozwolenia konserwatora przy użyciu wykrywacza metalu są zagrożone karą do dwóch lat więzienia. Dodatkowo, zniszczenie zabytku może skutkować karą nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności. To zupełnie bez sensu, zamiast radować się wspaniałym odkryciem, mamy do czynienia ze sprawą kryminalną” – wyjaśnia dr Marek Łuczak. Odnalezione przedmioty zostały podrzucone przez nieznane osoby pod siedzibę stowarzyszenia zajmującego się historią ziemi gryfińskiej. Poprzez osoby anonimowe zdjęcia skarbu przesłano do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie, który powiadomił Komendę Wojewódzką Policji w Szczecinie. Wówczas stowarzyszenie przekazało całość skarbu archeologom. Znalezisko zostało teraz profesjonalnie zabezpieczone, a jego badania dostarczą cennych informacji o przeszłości regionu. Oczekuje się, że historia tego niezwykłego odkrycia stanie się przestrogą przed prowadzeniem nielegalnych poszukiwań i lekceważeniem zasad ochrony dziedzictwa.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio