Temu czy przestrzegamy najnowszych obostrzeń dotyczących zakrywania nosa oraz ust przygląda się policja. Stargardzcy funkcjonariusze zapewniają, że w pierwszej kolejności zamierzają działać prewencyjnie i edukacyjnie.
Dopiero rażące łamanie przepisów będzie kończyło się karaniem.
– Zakładamy, że wszyscy będą nosić zakrycia twarzy i będą odpowiedzialni tak jak do tej pory w respektowaniu zaleceń służb sanitarnych. My będziemy obserwować, rozmawiać i edukować. Każda sytuacja będzie rozpatrywana indywidualnie, natomiast stanowczo reagować będziemy wobec osób, które rażąco lekceważą obowiązujące przepisy – mówi Krzysztof Wojsznarowicz z policji.
Resort zdrowia podkreśla, że zakrywanie ust i nosa nie będzie zwalniało z obowiązku zachowania bezpiecznej odległości m.in. dwóch metrów.