30 sierpnia 1980 roku to data, która na zawsze zapisała się w historii Polski. Tego dnia, po tygodniach intensywnych strajków, podpisano porozumienie kończące protesty na Pomorzu Zachodnim. Był to jeden z kluczowych momentów w walce z reżimem komunistycznym, który doprowadził do powstania NSZZ „Solidarność”. Razem z porozumieniami podpisanymi 31 sierpnia w Gdańsku oraz 3 września w Jastrzębiu, zakończyły one falę strajków, która przetoczyła się przez Polskę w lecie 1980 roku. Protesty były odpowiedzią na pogarszającą się sytuację ekonomiczną oraz niezadowolenie społeczeństwa z rządów komunistycznych. Strajkujący domagali się m.in. lepszych warunków pracy, podwyżek płac oraz większych swobód obywatelskich. Podpisane porozumienia stały się kamieniem milowym na drodze do odzyskania wolności i demokratyzacji Polski.
Piotr Mync, uczestnik strajku w 1980 roku, działacz opozycji, a obecnie zastępca Prezydenta Miasta Stargard, z nostalgią wspomina tamte wydarzenia. „Wspominam jako taki moment pierwszy w moim życiu. Wówczas w czerwcu zacząłem pracę, więc dopiero zastartowałem i to był taki moment nadziei, że jednak może być inaczej” – mówi Mync. „Byłem wychowany w pewnych tradycjach historii polskiej i było mi ciasno w PRL-u. Po raz pierwszy wtedy pomyślałem, że może jednak. Trwało to 10 lat, nim tak naprawdę skończyło się stare, a zaczęło się zaczynać nowe” – dodaje.
W szczecińskiej Różance odbył się koncert upamiętniający rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Na zaproszenie Zarządu Regionu Zachodniopomorskiego NSZZ „Solidarność”, wystąpiła Orkiestra Camerata Stargard, uświetniając obchody rocznicy. Monika Konopczyńska, prezeska Fundacji Camerata Stargard, podzieliła się swoimi wspomnieniami z tamtych dni. „Wspomnienia mam takie, że byłam nastolatką, ale pamiętam takie poczucie jakiejś wolności, jakiejś świeżości, która wdzierała się pomalutku do życia codziennego, rodzinnego i nadziei na przyszłość” – mówi Konopczyńska.
Dla wielu uczestników i świadków tamtych wydarzeń, sierpień 1980 roku był początkiem drogi ku wolności, która zakończyła się dopiero w 1989 roku wraz z upadkiem komunizmu. Jak przypomina Piotr Mync, „To nie jest tak, że komuna padła i mamy nowoczesne, demokratyczne społeczeństwo. Na to musimy pracować i myślę, że dzisiejszy koncert jest przyczynkiem ku temu”.
Obchody rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych to nie tylko okazja do wspomnień, ale również refleksji nad drogą, którą Polska przeszła w ciągu ostatnich czterech dekad. To także przypomnienie, że wolność i demokracja wymagają ciągłego zaangażowania i pracy.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio