30 sierpnia obchodzona jest rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych, wydarzenia, które miało kluczowy wpływ na kształtowanie się nowoczesnej Polski. 44 lata temu, w świetlicy Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, podpisano tzw. Porozumienia Szczecińskie, które były jednym z najważniejszych elementów tamtego historycznego procesu. Dokument ten został zawarty pomiędzy przedstawicielami władzy a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, który reprezentował załogi strajkujących zakładów pracy. Porozumienia te, obok podpisanych w Gdańsku i Jastrzębiu-Zdroju, dały początek narodzinom Solidarności – ruchu, który odmienił oblicze Polski i Europy. Choć rocznica tego przełomowego wydarzenia powinna być momentem jednoczenia Polaków, niezależnie od ich przynależności politycznej, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej skomplikowana. Organizacja jednej wspólnej uroczystości, która mogłaby połączyć różne środowiska polityczne i społeczne, wciąż wydaje się niemożliwa.
Jak zauważa Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego i szef lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej, politycy jego partii niejednokrotnie byli ignorowani i lekceważeni przez działaczy Solidarności podczas obchodów tej rocznicy. „Nie chcieliśmy się wpraszać, dlatego zawsze jako pierwsi rano składaliśmy wieńce” – wspomina Geblewicz. Szczególnie bolesnym wspomnieniem dla niego jest rok 2018, kiedy to Solidarność, organizująca główne uroczystości, oddała głos wyłącznie politykom związanym z Prawem i Sprawiedliwością, ignorując przy tym postacie takie jak Andrzej Milczanowski czy Edward Radziewicz, którzy byli prawdziwymi legendami Solidarności i którzy powinni przemawiać jako pierwsi. Takie postępowanie, zdaniem Geblewicza, nie tylko zniekształca pamięć o tych, którzy walczyli o wolną Polskę, ale również podważa ideę Solidarności jako ruchu jednoczącego Polaków. Dziś, zamiast wspólnego świętowania, mamy do czynienia z podziałami, które dzielą społeczeństwo i uniemożliwiają zorganizowanie jednej, wspólnej uroczystości.
Mimo tych trudności, rocznica Porozumień Sierpniowych pozostaje niezwykle ważnym momentem w historii Polski. Warto jednak pamiętać, że jej prawdziwe przesłanie – przesłanie solidarności i jedności – nie powinno być zapomniane ani zniekształcone przez bieżące spory polityczne. To przesłanie, które powinno łączyć, a nie dzielić.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio