Radni sprzeciwili się prezydentowi. Cofną zgodę na sprzedaż działki, jeśli teren za filharmonią nie zostanie otwarty

 Od kilku miesięcy szczecińscy radni czynią starania, aby udostępnić dla mieszkańców teren zielony położony tuż za budynkiem filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Wielkiego otwarcia jednak nie będzie, Miasto otrzymało negatywną rekomendację Komendy Wojewódzkiej Policji, której budynek graniczy z ogrodem. Teren podzielony jest na dwie działki, jedna przeznaczona na sprzedaż, a druga to ta, o którą walczą aktywiści, by stała się ogrodem.
W tej sprawie radni zwołali konferencję prasową i zapowiadają zablokowanie przetargu na sprzedaż jednej z działek.

Nie godzimy się na to, aby ten teren został sprzedany w sytuacji, w której druga połowa nie jest dostępna dla mieszkańców. Tak długo, jak długo kłódki z bramy nie znikną i teren nie będzie otwarty, nie zgadzamy się na sprzedaż drugiej działki, która jest sąsiadującą – zapowiada radny Przemysław Słowik

Radny Łukasz Tyszler podczas konferencji mówił, że jeśli prezydent Krzystek nie poczyni starań, by ogród został udostępniony mieszkańcom, to nie dojdzie do sprzedaży terenu deweloperowi.

Obiecuję, że nie odpuścimy i ta brama będzie otwarta, bo w przeciwnym razie żadni deweloperzy nie wbiją tu łopaty – mówi radny Łukasz Tyszler

Przypomnijmy, że radni Koalicji Obywatelskiej zgodzili się na sprzedaż działki przy filharmonii pod warunkiem, że druga jej część będzie udostępniona mieszkańcom jako otwarty teren zielony.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio