Rolnicy rozpoczęli protest przed siedzibą Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Szczecinie. Domagają się równego traktowania wszystkich gospodarzy.
Ich zdaniem przedsiębiorstwo „Babinek”, które od 30 lat dzierżawi ziemię, działa na preferencyjnych warunkach. Prezesem firmy jest obywatel Francji, jego umowa kończy się w październiku, ten chce jej przedłużenia. Rolnicy domagają się przekazania ziemi do otwartego przetargu i umożliwienia rozwoju rodzimych gospodarstw.
Nie może tak być naszym kraju, że spółki z obcym kapitałem stoją ponad prawem. Prawo w tym konkretnym przypadku, tego konkretnego podmiotu zostało kilka razy złamane. KOWR kilkukrotnie przedłużył bezprawnie tę umowę. Żądamy respektowania prawa, domagamy się, aby ta umowa została rozwiązana w całości. Grunty mają natychmiast wrócić do KOWR-u i zostać rozdysponowane na powiększenie i utworzenie gospodarstw rodzinnych – mówi rolnik Paweł Toporek
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa podjął interwencję poselską w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa.
Rolnicy czekają na tę ziemię, chcą powiększyć swoje gospodarstwa. Młodzi rolnicy bardzo mocno na to liczą. Zapytuję wprost – ile ziemi w najbliższym czasie wróci do zasobów Skarbu Państwa, dlatego mówię wyraźnie drogi KOWR, drogie Ministerstwo Rolnictwa – polska ziemia dla polskich rolników – mówi poseł Jarosław Rzepa
Rolniczy protest przed KOWR-em zaplanowany jest na najbliższy miesiąc. Większość postulatów, szczeciński oddział KOWR ma przekazać do rozpatrzenia warszawskiej centrali.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio