Pracownicy do pracy sezonowej nad morzem poszukiwani, szczególnie brakuje wykwalifikowanej kadry. W tym roku obserwuje się podniesienie stawek po to by przyciągnąć do pracy na Zachodniopomorskim wybrzeżu.
Poszukiwani są pracownicy budowlani, kelnerzy, sprzedawcy w budkach z lodami czy cukiernicy. Tych ostatnich bardzo trudno znaleźć – powiedział Twojemu Radiu Sylwester właściciel cukierni z Kołobrzegu
„Prowadzę cukiernię, brakuje cukierników nie tylko w sezonie ale i przez cały rok. Potrzebuję zatrudnić ale niestety nie ma chętnych do pracy.”
W sezonie pracodawcy chętnie zatrudniają studentów, osoby uczące się do 26 roku życia, jak również osoby z Ukrainy. Nad morzem można liczyć na zarobek około 30 zł na godzinę pracując jako kasjer, sprzedawca lodów i sprzedawca pamiątek. W Świnoujściu stawka w gastronomii waha się od 35-40 zł za godzinę.
W Kołobrzegu szef kuchni, który ma fach w ręku i potrafi dobrze wypiekać włoską pizzę – może liczyć na wynagrodzenie wynoszące nawet 15-17 tys. zł miesięcznie.
Także wszystkie kąpieliska w Polsce rozpoczęły już nabór ratowników, którzy w sezonie letnim będą pracować nad morzem, jeziorami i w parkach wodnych. Trwa nabór także na masażystów w nadmorskich hotelach.