Odetchnąć z ulgą, wszystko na to wskazuje, mogą mieszkańcy tych zachodniopomorskich miast, w których zagrożone likwidacją były porodówki.
Zamieszanie wywołał opublikowany minionego lata przez Ministerstwo Zdrowia projekt ustawy, z którego wynikało, że kryteriów dotyczących liczby porodów nie spełniają szpitale w Stargardzie, Świnoujściu, Gryficach, Białogardzie, Drawsku, Wałczu, Dębnie i Nowogardzie. Teraz jednak w ministerstwie zmieniono zdanie i decyzje dotyczące przyszłości porodówek przekazano dyrektorom placówek. W przypadku szpitala w Stargardzie przekłada się to na dobre wiadomości, bo, jak mówi dyrektor Krzysztof Kowalczyk, w przewidywalnej przyszłości nie będą podejmowane żadne radykalne decyzje w tej sprawie.
Przypomnijmy, że zamiarem Ministerstwa Zdrowia było wstrzymanie refundacji dla tych oddziałów, na których przyjmowanych jest mniej niż 400 porodów rocznie.