Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie oraz Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Szczecinie Zdrojach, pokonując blisko 80 km.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie otrzymał nietypowy telefon od mężczyzny, który poinformował, że jedzie drogą krajową numer 10 w kierunku Szczecina. Wiózł swoją ciężarną żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Mężczyzna poprosił dyżurującego policjanta o pomoc w sprawnym dotarciu do szpitala, gdyż obawiał się, że nie zdąży dojechać na czas do szpitala. Funkcjonariusze niezwłocznie, po ujawnieniu podanego przez dyżurnego pojazdu, zachowując wszelkie środki ostrożności, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie pilotowali pojazd z rodzącą kobietą do miejscowości Krąpiel.
Sytuacja była na tyle niebezpieczna, ponieważ akcja porodowa zaczęła się przed czasem – około miesiąca. Szczęście było w tym, że na krajowej dziesiątce był patrol posterunku w Reczu, dosyć szybko ujawnili pojazd wskazany przez dyżurnego i rozpoczęli eskortę do sąsiedniego powiatu stargardzkiego. W miejscowości Krąpiel eskortę przejęli policjanci Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, gdzie pilotowali już rodzącą kobietę do samego szpitala.
– Opowiedziała nam Marta Keplin, oficer prasowa choszczeńskiej Komendy Powiatowej.
Skontaktowaliśmy się z tatą, który poinformował nas, że mała dziewczynka przyszła na świat po około 10 minutach po dojeździe do szpitala. Ma na imię Zosia. Wiemy, że Zosia oraz mama czują się dobrze.
– Dodaje.
Foto: Policja Choszczno