Dyżurny stargardzkiej komendy został powiadomiony o leżącym tuż przy nasypie kolejowym – w pobliżu Chociwla – jeleniu. Jak wynikało ze zgłoszenia miał on uszkodzone przednie kończyny. Mundurowi o całym zdarzeniu poinformowali fundację Dzika Ostoja. Zdecydowali się także na zatrzymanie pospiesznego pociągu.
– W trakcie działań policjanci zauważyli nadjeżdżający pociąg. Mundurowi dawali różne sygnały maszyniście, który ostatecznie zatrzymał się kilkadziesiąt metrów przed miejscem interwencji – tłumaczy Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji.
Ranne zwierzę przetransportowane zostało do Szczecina. Tam po opatrzeniu przez przedstawicieli fundacji zostanie wypuszczone na wolność.