Pogoń Szczecin – synonim stabilności czy niewykorzystanych okazji?

Pogoń Szczecin w ostatnich latach zalicza się do krajowej czołówki. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że mogło być lepiej. Jaka jest prawda?

Zawsze może być lepiej

Nigdy nie jest idealnie, ale w przypadku Pogoni Szczecin naprawdę można mówić o tym, że sprzyjające okoliczności nie są do końca wykorzystywane. Wystarczy spojrzeć na sezon 2013/14. Szczecinianie zajęli wtedy 4. miejsce. Na najniższym stopniu podium znalazł się Ruch Chorzów, natomiast tuż za Portowcami znalazła się Wisła Kraków. Kiedy spojrzy się na obecną sytuację dawnych sąsiadów z tabeli, widać, że wiele się zmieniło. Ruchu od dawna nie mamy w Ekstraklasie, natomiast Wisła w ubiegłym sezonie pożegnała się z elitą. Raków Częstochowa grał wtedy na trzecim poziomie rozgrywkowym i utrzymał się na nim, bo Warta Poznań i Polonia Bytom nie otrzymały licencji na grę w II lidze. Z drugiej strony ta sama Warta Poznań trzeci rok z rzędu walczy wśród najlepszych. Nie jest to drużyna gotowa do walki o najwyższe cele, ale przy skromnych możliwościach klubu już spokojne utrzymanie znaczy wiele.

Ekstraklasowe realia przedstawiają się zupełnie inaczej, ale w Szczecinie nie jest to jakoś znacząco widoczne. Spójrzmy na wyniki Pogoni od sezonu 2013/14.

Miejsca Pogoni Szczecin w ostatnich latach przedstawiały się następująco:

  • 4. miejsce w sezonie 2013/14,
  • 7. miejsce w sezonie 2014/15,
  • 6. miejsce w sezonie 2015/16,
  • 6. miejsce w sezonie 2016/17,
  • 12. miejsce w sezonie 2017/18,
  • 7. miejsce w sezonie 2018/19,
  • 6. miejsce w sezonie 2019/20,
  • 3. miejsce w sezonie 2020/21,
  • 3. miejsce w sezonie 2021/22,
  • 5. miejsce w sezonie 2022/23 (po meczu 21. kolejki z Wartą Poznań).

Jeżeli w dalszej części obecnych rozgrywek nie wydarzy się nic sensacyjnego, będziemy mogli rozmawiać o klubie, który w ciągu ostatnich 10 lat tylko raz był niżej niż na siódmej pozycji. Co więcej, wiele wskazuje na to, że będzie można mówić o miejscach od trzeciego do siódmego.

Co bukmacherzy sądzą o Pogoni Szczecin?

Źródło: https://pl.pinterest.com/pin/1149403136128848070/

Według kursów bukmacherów Pogoń Szczecin po raz kolejny powinna znaleźć się w czołówce. Bardzo kosztowny może okazać się początek rundy wiosennej – domowa porażka ze Śląskiem czy wyjazdowa przegrana z Jagiellonią to było dla większości typerów (i samych bukmacherów) spore zaskoczenie. Gdyby kogoś interesowały zakłady na mecze Pogoni, warto śledzić kody promocyjne npr. od najdynamiczniej rozwijającego się młodego bukmacheru Fuksiarz. Kod promocyjny może oznaczać całkowite lub częściowe ograniczenie ryzyka, czego świetnym przykładem jest choćby oferta, którą mamy tutaj.

Nieopłacalna stabilność

Wielokrotnie mówi się o tym, że jednym z problemów w polskiej Ekstraklasie jest brak stabilności. Tyczy się to głównie drużyn znajdujących się w czubie tabeli. W sporcie niespodzianki są oczywiście możliwe, ale nikt z nas nie wyobraża sobie, chyba że co sezon jeden z wielkich hiszpańskich klubów będzie znajdować się w okolicach środka tabeli. To samo choćby w lidze włoskiej – obecne rozgrywki są zdominowane przez Napoli, ale kiedy myśli się o najlepszych włoskich ekipach, cały czas padają te same nazwy – wspomniane Napoli, Inter, Milan, Juventus czy Lazio, Roma lub Atalanta.

Wydawać by się więc mogło, że Pogoń jest na dobrej drodze, aby walczyć o najwyższe laury. Realia przedstawiają się jednak inaczej – klubowi ze Szczecina ciągle czegoś brakuje, aby skutecznie walczyć o mistrzostwo. Po wielu latach w górnej połówce tabeli pojawił się przysłowiowy krok naprzód – w sezonie 2020/21 Pogoń zakończyła zmagania na najniższym stopniu podium. Rok później wynik ten został powtórzony i czymś naturalnym zdawało się, że w końcu nadejdzie pora na walkę o mistrzostwo (klub ze Szczecina nigdy nie zdobył tytułu). Stało się jednak inaczej i co warte podkreślenia, przed sezonem odszedł Kosta Runjaić. Osoba, bez której dwóch brązowych medali prawdopodobnie by nie było. Jakby tego było mało, trener ten przeniósł się do Legii Warszawa.

Jego następcą został Jens Gustafsson. Szwed od początku musiał mierzyć się z dużymi oczekiwaniami i radzi sobie z nimi, co najwyżej średnio. Do końca zmagań jeszcze daleko, ale widać wyraźnie, że kibice są mocno sfrustrowani pracą Gustafssona. Dali nawet temu upust po porażce w Białymstoku. Włodarze Pogoni mają raczej inne zdanie o pracy Szweda, ale jeśli ekipa ze Szczecina zakończy sezon daleko od podium, również oni mogą być bardzo zdenerwowani.

Szansa na kolejną europejską przygodę?

Warto też pamiętać o tym, że Pogoń Szczecin ma szansę na trzecią z rzędu europejską przygodę. Warunek podstawowy to zajęcie miejsca w czołowej trójce. Jeżeli to się nie uda, jest jeszcze jedna szansa – jeżeli Puchar Polski trafi do drużyny z TOP 3, udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy przypadnie czwartemu zespołowi w tabeli.

Europejskie wojaże polskich klubów w zdecydowanej większości kojarzą się negatywnie, ale nie zapominajmy o tym, że europejskie rozgrywki to szansa na duże pieniądze i zwiększenie rozpoznawalności. Widać to choćby przy transferach wychodzących – rozpoznawalne ekipy mają zupełnie inną pozycję negocjacyjną.

Fuksiarz jest legalnym bukmacherem, który otrzymał zezwolenie od Ministra Finansów na prowadzenie działalności w Polsce (nr PS4.6831.1.2020) i mogą z niego korzystać osoby wyłącznie pełnoletnie.

Artykuł został przygotowany przy wsparciu Jakuba Ślotała, edytora zespołu Probukmacher.pl, który obejmuje legalne zakłady sportowe w Polsce.