Finał The Tall Ships Races już za rogiem. Z tego powodu trwają prace przygotowania nabrzeża oraz pogłębienia i odmulania Odry. Dzięki temu nawet największe statki będą mogły przybyć do Szczecina.
Wszyscy fani żeglugi odliczają dni do finału regat Tall Ships Races, a czasu tak naprawdę nie zostało wiele. Od 2 do 5 sierpnia Szczecin stanie się polską stolicą żeglarstwa. Dziesiątki statków przybije do stolicy Pomorza Zachodniego, ale zanim to się wydarzy, trzeba wykonać odpowiednie działania. Dlatego teraz czynnie trwają prace hydrograficzne, które umożliwią wpłynięcie żaglowców do miasta.
– Od 2 do 5 sierpnia Szczecin będzie gościł największe żaglowce świata w ramach finału regat The Tall Ships Races. Przypłynie do nas około 60 jednostek, które będą cumowały przy naszych nabrzeżach i każda z tych jednostek ma określoną swoją głębokość zanurzenia. Duże jednostki mają duże zanurzenie, stąd też pojawiły się takie prace hydrograficzne związane właśnie z pogłębianiem toru wodnego, czyli odmuleniem, zrobieniem przestrzeni dla większych jednostek, które będą mogły wpłynąć i zacumować przy szczecińskich bulwarach, po to, aby mieszkańcy i turyści mogli je podziwiać i zwiedzać- mówi Celina Wołosz rzeczniczka spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia.
To profilaktyczne działania, które usuną muł i piasek z dna. Pozwoli to statkom bez zahaczenia wpłynąć i zacumować w Szczecinie. Koszt takiej inwestycji to ok. 300 tys. zł. Prace mają zakończyć się 22 lipca.
Foto: Bulwary Miejsce Spotkań