Palenie na przystanku komunikacji miejskiej może zakończyć się mandatem w wysokości 500 złotych

 Od kilku dni trwają intensywniejsze kontrole prowadzone przez miejskich stróżów prawa m.in. na przystankach komunikacji miejskiej, posypały się też mandaty. Niestety, co jakiś czas amatorom dymu tytoniowego Straż Miejska musi przypominać o miejscach objętych zakazem palenia papierosów i wyrobów tytoniowych.
Wielu palaczy wciąż myli przystanki z palarnią. Pomimo że są one oklejone znakami zakazującymi palenia, nie brakuje chętnych do puszczenia dymka, nawet gdy obok na autobus czy tramwaj czekają dzieci. Straż miejska przypomina – taka „przyjemność” może słono kosztować, nawet 500 złotych. Każdy, kto korzystał z komunikacji miejskiej, nie raz był narażony na wdychanie dymu papierosowego. Wielu palaczy nic sobie nie robi z zakazu, obowiązującego od kilkunastu już lat lat i nadal pali na przystankach. Zakaz palenia w tych miejscach dotyczy wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych i nowatorskich wyrobów tytoniowych, określa to Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z dn.9 listopada 1995 roku z późniejszą nowelizacją z 2010.
Ponadto na podstawie prawa miejscowego ,Uchwały Nr XXXV/880/09 Rady Miasta Szczecin z dn.25 maja 2009 w sprawie zakazu palenia wyrobów tytoniowych w niektórych miejscach na terenie Gminy Miasto Szczecin uchwalono ,iż:
§ 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych w następujących miejscach przeznaczonych do użytku publicznego na terenie Gminy Miasto Szczecin:
1) na przystankach komunikacji publicznej, z wyłączeniem przystanków PKP, w odległości 15 metrów od słupka wyznaczającego przystanek, nie dalej jednak niż do granicy pasa
drogowego,
2) na placach zabaw dla dzieci:
a) ogrodzonych – na obszarze ogrodzonym,
b) bez ogrodzenia – w odległości do 10 metrów od najbliższego urządzenia służącego do zabawy,
3) na boiskach szkolnych,
4) na otwartych obiektach sportowych, innych niż boiska szkolne, podczas imprez i zawodów, poza miejscami wyznaczonymi przez użytkownika obiektu lub organizatora,
5) na widowni Teatru Letniego im. Heleny Majdaniec podczas imprez lub występów;
6) Ogród Różany przy ul. Pawła Jasienicy 8, poza miejscami wyznaczonymi przez zarządzającego obiektem.
Od tamtego czasu strażnicy miejscy mogą palaczy łamiących prawo karać mandatami. Najwyższy z nich opiewa na 500 złotych. Można go dostać za palenie nie tylko pod wiatą przystankową, ale też w bliskim rejonie przystanku, nawet takiego, który nie posiada wiaty. Zakaz palenia dotyczy również papierosów elektronicznych i nowatorskich wyrobów tytoniowych. Interwencje dotyczące łamania zakazu palenia nie należą do najłatwiejszych. Często bowiem palacz na widok mundurowych odchodzi z okolic przystanku lub gasi papierosa. Niestety, jak widać nieraz na przystankach, ten proceder trwa. Czasami ślady w postaci wątpliwej urody ścieżki z niedopałków są zatrważającym dowodem na to, że palacze za nic mają obowiązujące przepisy. Mocno za to się dziwią, jak muszą zapłacić mandat. Taki kilkusetzłotowy ma im przypomnieć o najdroższej w ich życiu paczce papierosów i o ignorowaniu przez nich prawa.

Młodzi nieletni palacze również są dyscyplinowani przez strażników, zwłaszcza tych, którzy pracują w szkołach. Złapani z papierosem w ręku mogą spodziewać się, iż o tym fakcie dowiedzą się ich rodzice czy opiekunowie poprzez np. wysłanie specjalnego listu od strażników szkolnych. Uporczywe palenie papierosów przez niektórych uczniów może skutkować także tym, że dyrekcja i pedagogowie ze szkół do których uczęszczają, zostaną także powiadomieni o tym fakcie.
Foto i tekst: Straż Miejska Szczecin