– To są nie tylko zadłużenia z tytułu niezapłaconego czynszu, ale również wody, centralnego ogrzewania oraz wywozu nieczystości – mówi Lucyna Sitarczyk, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie.
Zadłużenia mieszkańców wahają się od dwóch do ponad stu tysięcy złotych – Mamy rekordzistkę, która ma 114 tysięcy złotych zadłużenia – dodaje Sitarczyk.
Zarząd Budynków Mieszkalnych w Koszalinie daje możliwość odpracowania zadłużenia. W tej chwili korzysta z niego 109 najemców.