W czerwcu ubiegłego roku Rada Miasta Szczecin podjęła uchwałę ws. demontażu pomnika „Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia”. Do dzisiaj pomnik stoi i nie ma informacji dotyczących terminu jego rozbiórki. Szef Solidarnej Polski w regionie, Dariusz Matecki wziął sprawy w swoje ręce i zasłonił monument czarną folią.
W wolnej Polsce nie ma miejsca na sowieckie pomniki, nie ma miejsca na to, żeby upamiętniać rosyjskich zbrodniarzy. Pomnik powinien stąd zniknąć już ponad 30 lat temu, tak samo, jak pomniki bohaterskiej Armii Czerwonej. Takie pomniki są dalej na Pomorzu Zachodnim, w Pyrzycach, Płotach, Nowogardzie, na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Mam nadzieję, że wreszcie rządzący miastami pójdą po rozum do głowy i pomniki usuną – mówi Dariusz Matecki, radny Szczecina, przewodniczący Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim
Miasto Szczecin przygotowuje się od strony formalnej do rozbiórki monumentu.
Obecnie trwają przygotowania do wyburzenia pomnika. Należy pamiętać, że do tego działania niezbędne będzie uzyskanie wszelkich formalnych pozwoleń związanych z przeprowadzeniem takich prac. Miasto jest w stałym kontakcie w tej sprawie z Instytutem Pamięci Narodowej i mamy nadzieję, że wszystko uda się przeprowadzić tak szybko, jak to tylko możliwe – informuje Marta Kufel z Centrum Informacji Miasta
Pomnik znajduje się na niewielkim skwerze w centrum szczecińskiej dzielnicy Dąbie.
Foto: Dariusz Matecki