Niskie ceny skupu zbóż uderzają w gospodarstwa. Rolnicy domagają się wsparcia

Izby Rolnicze apelują do ministra rolnictwa o wprowadzenie dopłat do zbóż. Ich zdaniem obecne ceny skupu nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Rolnicy z regionu podkreślają, że bez wsparcia wielu gospodarstwom grozi bankructwo.

Izby Rolnicze domagają się od ministra rolnictwa natychmiastowych działań w sprawie rynku zbóż. Według organizacji rolniczych ceny skupu są obecnie tak niskie, że nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Rolnicy postulują wprowadzenie rekompensaty w wysokości co najmniej 200 złotych do każdej sprzedanej tony zbóż.

Problem szczególnie mocno odczuwają gospodarstwa na Pomorzu Zachodnim. – Ceny zbóż od kilku lat utrzymują się na bardzo niskim poziomie, co wynika z sytuacji na rynku. Produkcja zwierzęca – zarówno bydła, jak i trzody – spada z powodu choroby ASF, a większość zbóż u nas to zboże paszowe. Niestety cena od dawna praktycznie się nie zmienia, podczas gdy koszty w rolnictwie cały czas rosną. Wielu rolników ma dziś ogromny problem z opłacalnością produkcji – mówi Dawid Adamski, rolnik z powiatu stargardzkiego.

Według rolników i przedstawicieli izb sytuacja bez interwencji państwa będzie się tylko pogarszać. Coraz więcej gospodarstw ogranicza produkcję, a część z nich może stanąć przed widmem likwidacji.

Izby Rolnicze apelują, by dopłaty weszły w życie jak najszybciej – jeszcze w tym roku. Podkreślają, że to jedyny sposób na utrzymanie stabilności rynku zbóż i bezpieczeństwa żywnościowego w Polsce.