Niska frekwencja w koszalińskich żłobkach i przedszkolach

Koszalińskie żłobki i przedszkola nie przyciągnęły tłumów. Od poniedziałku można już w mieście korzystać z usług tych instytucji. Jednak jak podkreśla prezydent Piotr Jedliński, tłumów nie ma.

Jeśli chodzi o frekwencje to jest ona stosunkowo niewielka, bo wynosi 11 procent w przypadku żłobków i 6 procent w przedszkolach. Ta liczba, sądzę że będzie się sukcesywnie zwiększać – mówi Piotr Jedliński.

 

Tak niskie zainteresowanie jest zdaniem włodarza efektem odpowiedzialności rodziców, którzy nie posyłają dziecka do przedszkola lub żłobka, jeśli mogą sami się nim zająć. Prezydent Koszalina przypomniał, że takim rodzicom wciąż przysługuje specjalne świadczenie opiekuńcze związane z pandemią koronawirusa.