Jako pierwszy ogłosił start w przedterminowych wyborach na prezydenta Stargardu. Był najbliższym współpracownikiem Sławomira Pajora. Teraz Rafał Zając chce kontynuować politykę zmarłego prezydenta.
Jak sam mówi – decyzja o starcie w wyborach nie była łatwa, ale wpływ na nią miały przede wszystkim głosy mieszkańców.
Rafał Zając podkreśla, że jako prawa ręka prezydenta zna od podszewki wszystkie inwestycje i projekty realizowane w mieście. Tylko w wieloletniej prognozie na najbliższe trzy lata zapisane jest 150 milionów złotych na inwestycje.
Przedterminowe wybory odbędą się 9 kwietnia. Do czasu wybrania nowego prezydenta, jego obowiązki pełni Paweł Bakun. Został mianowany na to stanowisko przez premier Beatę Szydło 3 lutego.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia, Rafałem Zającem: