Do walki o powiększenie terytorium gminy i wzrost dochodów do budżetu zamierzają w najbliższej przyszłości przystąpić władze Ińska.
Łakomym kąskiem dla tamtejszych samorządowców okazuje się być część poligonu “Drawsko”. Do ratusza trafiły ostatnio materiały, z których wynika, że jeszcze w latach 50-tych ubiegłego stulecia spora część obecnego ośrodka szkolenia wojsk lądowych znajdowała się na terenie gminy Ińsko i powrotu do właśnie tych granic administracyjnych chciałyby jej władze.
– Miałoby to dla nas bardzo wymierne skutki – mówi burmistrz Jacek Liwak.
Na najbliższej sesji ińskiej Rady Miejskiej podjęta ma być uchwała intencyjna, która rozpocznie procedurę ubiegania się o zmianę granic gminy. Później zostaną ogłoszone konsultacje społeczne, swoje opinie będą musiały wydać Rady Miejskie w Drawsku i Kaliszu oraz rady powiatu stargardzkiego i drawskiego, a ostatecznie stosowny wniosek trafić powinien na ręce wojewody.
– Nie będzie to proste, ale naszym zdaniem gra ta jest warta świeczki – komentuje burmistrz Liwak.
W budżecie na 2017 rok gmina Ińsko po stronie wydatków ma zapisane 13 mln zł. Na inwestycje z tej puli udało się przeznaczyć jedynie 173 tys. zł.
Paweł Palica