Mieszkańcy Świnoujścia wyszli na ulice. Chcą alternatywnego dostępu do plaży i zabytków

Mieszkańcy Świnoujścia blokując główną drogę wjazdową do miasta wyrazili sprzeciw zamknięciu ulicy Ku Morzu – jedynej prowadzącej do plaży z kąpieliskiem, zabytków oraz falochronu. Zapowiadają, że będą protestować tak długo aż zostanie utworzony alternatywny dojazd. Nie kwestionują decyzji o zapewnieniu bezpieczeństwa Terminalowi LNG. 

Punktualnie w południe rozpoczął się protest na rondzie w Łunowie – prawobrzeżnej dzielnicy Świnoujścia. Mieszkańcy zebrali się spontanicznie, wielu z nich trzymało transparenty z hasłami: „Oddajcie nam plażę”, „Ratujmy fort”, „Odbierają nam plażę i zabytki – NIE GŁOS”.

– Przebraliśmy się za plażowiczów, bo podobno tu gdzieś można wejść na plażę. Szukamy wejścia i nic. Chodzimy więc dookoła – mówi jedna z protestujacych mieszkanek Karsiboru.

Foto: Wojciech Basałygo

Spontaniczny protest zabezpieczali licznie przybyli policjanci. Jak mówiła do protestujacych dowódczyni, po to aby przebiegał bezpiecznie. Jednak w tłumie było słychać odzywki policjantów straszących mieszkańców użyciem gazu, jeśli protest będzie się przedłużał.

– Odbierają nam nasze miasto. Kawałek po kawałku zawłaszczają, zapominając o gospodarzach tego miejsca, czyli mieszkańcach. Łamią umowę społeczną, którą zawarto podczas budowy terminala LNG – mówi mieszkanka Warszowa.

Protest trwał ponad godzinę. W tym czasie były przepuszczane pojedyncze samochody np. wtedy gdy podjechał człowiek informujący, że przewozi chorą osobę.

– Nie kwestionujemy zapewnienia bezpieczeństwa terminalowi. Jednak najpierw trzeba było znaleźć rozwiązanie i odpowiedź na pytanie – jak dojść do plaży i zabytków – mówi jeden z mieszkańców.

Foto: Wojciech Basałygo

Mieszkańcy zapowiadają, że będą protestować tak długo, aż ich głos będzie wysłuchany i zostaną zaproponowane konkretne propozycje alternatywnego dojazdu wraz z ustaleniami kto ma za nie zapłącić i wykonać.

– Gazoport wybudował ścieżkę rowerową, nową drogę, parking dla turystów. Jeszcze tydzień temu mogli tamtędy chodzić turyści, a dziś już nie mogą?! Czujemy się oszukani i nie wierzymy w dobre intencje pana wojewody i portu – dodaje kolejny z protestujących.

Od dnia 13 kwietnia w Świnoujściu na prawobrzeżu obowiązuje 200-metrowa strefa bezpieczeństwa wokół terminala LNG. W strefie zlokalizowana jest ulica Ku Morzu, która jest jedyną drogą dojazdową do plaży, kąpieliska Warszów, latarni morskiej, Fortu Gerharda i falochronu centralnego. Dojazd do tych obiektów jest niemożliwy. W wyniku wprowadzenia regulacji zagrożone jest kilkaset miejsc pracy, likwidacja jednych z największych atrakcji Pomorza Zachodniego i brak dostępu do drugiego największego kąpieliska w Świnoujściu.