Gorąco może być jutro na sesji Rady Miejskiej w Pyrzycach.
Pojawią się na niej między innymi mieszkańcy gminy, bojących się o to, że zlikwidowana zostanie szkoła podstawowa w Mielęcinie. Uczęszczające do niej dzieci przeniesione zostały, na czas zapowiadanego remontu zabytkowej siedziby, do dwóch szkół w Pyrzycach, tymczasem okazało się, że wyłoniony w przetargu wykonawca… nie podpisał umowy. Rodziców tymczasowe rozwiązanie w żaden sposób nie zadowala.
Burmistrz gminy Pyrzyce, Marzena Podzińska, mówi, że wbrew obawom rodziców nie zamierza likwidować szkoły. Przyznaje jednak, że na rozwiązanie problemu potrzeba sporo czasu.
Uczniami szkoły w Mielęcinie jest formalnie około 180 dzieci.