Linie lotnicze decydują się na ograniczanie liczby lotów z powodu pandemii. Dzisiaj na tablicy odlotów portu lotniczego Szczecin-Goleniów były tylko i wyłącznie samoloty lecące do Warszawy. Nie ma powodu do obaw, to jest trend ogólnoeuropejski i nie dotyczy tylko naszego lotniska – zapewnia Krzysztof Domagalski, rzecznik prasowy portu Szczecin-Goleniów.
Jest to związane z dynamiczną sytuacją związaną z tym, że coraz więcej krajów zamyka swoje granice i nie ma możliwości przemieszczania się i przylotu osób z zewnątrz. W związku z mniejszym zainteresowaniem na okres styczeń-luty większość linii zawiesza swoje połączenia. Jeżeli chodzi o te połączenia, które zostają, to jest to połączenie do Warszawy linii lotniczych LOT. Będzie można dalej latać na trasie Szczecin – Warszawa – Szczecin. Linie lotnicze nie widzą potencjału, i to nie tylko z lotniska Szczecin – Goleniów, ale i w całej Polsce, jak nie w Europie. O około 90-95% ruch lotniczy został zredukowany na ten okres.
Jeżeli chodzi o planowanie daty powrotu przewoźników na goleniowskie lotnisko, to aż trzech planuje je na marzec. Będą to połączenia, między innymi, z Londynem, Krakowem czy Bergen.