Gabriela Wiśniewska, jedna z organizatorek zeszłorocznych Strajków Kobiet, decyzją sądu rejonowego została uniewinniona od zarzucanych jej czynów. Akt oskarżenia zarzucał jej organizowanie nielegalnych zgromadzeń bez wymaganych pozwoleń.
– Rozprawa dotyczyła zorganizowania nielegalnego zgromadzenia. Dostałam 22 zarzuty za organizację w naszym mieście strajków kobiet postawione przez policję. Po dzisiejszym ogłoszeniu wyroku mam większą wiarę w sprawiedliwość sądu. Sąd bardzo dokładnie przeanalizował moją sprawę, zeznania świadków jak również zebrane dowody. Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, bo w obecnych czasach można się po instytucjach państwowych spodziewać wszystkiego niestety. Na całe szczęście w moim przypadku pracownicy sądu wykazali się pełnym profesjonalizmem wobec zarzucanych mi wykroczeń – mówi Gabriela Wiśniewska.
Wyrok wydała Sędzia Ewa Waluś. Uznała ona, że były zgromadzenia o spontanicznym charakterze, charakterystyczne dla ówczesnej sytuacji w Polsce. Wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności trafił do sądu w kwietniu br. Zgromadzenia w Stargardzie w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet były formą protestu przeciwko decyzji zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Fot: Roman Budzowski , budzowski.art