Jacek Sidorko z nadleśnictwa Kliniska tłumaczy na naszej antenie, dlaczego leśnicy są zmuszeni do wycinki drzew.
– Jeżeli tzw. specustawy powodują, że musimy ten grunt przekazać, to jesteśmy zobligowani zagospodarować drewno, które jest w naszej administracji. W tym momencie jeżeli przychodzą decyzje, że jakiś pas grunt musi być przekazany, to wtedy mamy określone terminy, do kiedy musimy drewno zagospodarować i wywieźć – tłumaczy Sidorko.
Przedstawiciel nadleśnictwa zapewnia równocześnie, że jego organizacja robi wszystko, by takie wycinki odbywały się z jak najmniejszą szkodą dla środowiska.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: