Lampy w Koszalinie zaświecą bez prądu.

Koszalin stawia na ekologiczne oświetlenie. Właśnie rozpoczął się montaż nowych, hybrydowych latarni. Nie będą podpięte do miejskiej sieci energetycznej. Ich samowystarczalność tkwi w hybrydzie wiatru i słońca. Mówi Grzegorz Śliżewski z Urzędu Miasta.

Właśnie rozpoczął się montaż lamp hybrydowych. Są w tej chwili montowane na osiedlach Kretomino, Lubiatowo i Raduszka. A od przyszłego tygodnia te lampy będą także montowane na osiedlu Unii Europejskiej. Są to takie specjalne lampy, które pozwalają na wykorzystanie energii słonecznej i energii wiatrowej. W dzień zbiera energię, a w nocy oddaje tę elektryczność, zapalając lampę. Założenie jest takie, że to ma być zasilanie niezależne od tego, które funkcjonuje w normalnych lampach.

Miejsca, w których staną nowe latarnie były konsultowane z mieszkańcami osiedli. Za ich ostateczną lokalizacją stoi Zarząd Dróg i Transportu. Staną w miejscach niezacienionych, gdzie występuje silny wiatr, aby maksymalnie wykorzystać odnawialne źródła. Łącznie w Koszalinie staną 44 nowe latarnie. Każda z nich ma siedmioletnią gwarancję.