Kursowanie na turystycznej trasie pomiędzy miastem a Rosnowem wstrzymać może wkrótce Koszalińska Kolej Wąskotorowa.
Pogarsza się stan infrastruktury, po której jeździ zabytkowy pociąg. Paweł Ruksza z Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej zwraca uwagę, że miasto Koszalin od kilku lat nie realizuje nakazów naprawczych, a ma to coraz poważniejsze konsekwencje.
Na nie cierpiący zwłoki remont torowiska trzeba ponad 200 tysięcy złotych. Apel o zabezpieczenie tej kwoty skierowany został do władz miasta, na decyzję w tej sprawie trzeba jednak jeszcze poczekać.