Do Koszalina po raz kolejny przyjechały polskie rodziny z Kazachstanu. Są to potomkowie osób zesłanych tam przymusowo w XX wieku.
Ostatnio do Koszalina przyjechało pięć rodzin, szesnaście osób. To wszystko są rodziny, które mieszkały w Kazachstanie. Polaków z Kazachstanu przyjmujemy od 2017 roku i to jest już 41 osób, ale to nie jest koniec, ponieważ właśnie przygotowujemy się do przyjęcia kolejnych czterech rodzin, które przyjadą do nas w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
– Mówi Grzegorz Śliżewski z koszalińskiego Urzędu Miasta.
Ciekawostką jest, że jeden z nowych mieszkańców Koszalina jest tam urodzony – jedna z kobiet swojego syna urodziła już po przylocie do Polski, co oznacza, że chłopiec będzie już mógł siebie nazywać rodowitym Koszalinianinem.
Foto: UM Koszalin