Według oficjalnych wyników PKW nowym prezydentem Koszalina został Tomasz Sobieraj. Pokonał on w drugiej turze wyborów Piotra Jedlińskiego.
Atmosfera w sztabach do ostatniej chwili była napięta ponieważ różnica między kandydatami była niewielka. Ostatecznie to przedstawiciel Platformy Obywatelskiej wygrał, uzyskując 16551 głosów, czyli 51,01%. Obecnie urzędujący prezydent, który będzie musiał opuścić stanowisko zdobył 15 895 głosów, czyli 48,99%. Różnica między politykami wynosiła 656 głosów.
Tomasz Sobieraj zapowiada, że Koszalin stanie się miastem dialogu. Zapowiedział też inwestycje.
Będę rozmawiał po prostu i nie tylko rozmawiał, ale również wsłuchiwał się w potrzeby mieszkańców i rozwiązywał ich problemy. Przecież to jest dialog, to jest podstawa sprawnie funkcjonującego miasta. Podstawa, absolutna podstawa. To jest cała masa inwestycji, takich niezbędnych potrzebnych do tego, żeby na co dzień normalnie funkcjonować. Ja myślę, że te największe to są te najbardziej potrzebne, które mocno utrudniają życie ludziom. To jest brak kanalizacji deszczowej czy sanitarnej na tych osiedlach położonych nieco bardziej peryferyjnie. Ale też i centrum Koszalina tonie w wodzie.
Prezydent elekt ma teraz ułatwione zadanie jeśli chodzi o większość w Radzie Miasta. Radnych z ramienia PO jest 15. 4 mandaty trafiły do PiS. Również 4 otrzymał KWW Piotra Jedlińskiego „Dumni z Koszalina”. KKW Koalicji Obywatelskiej uzyskał w 23-osobowej Radzie Miejskiej w Koszalinie samodzielną większość.
Dzięki głosom mieszkańców Koszalina mamy stabilną większość w Radzie Miasta i w Sejmiku również ta większość będzie samodzielna. Także to pozwala z takim optymizmem patrzeć w przyszłość, że te wszystkie elementy się ze sobą poskładają i będzie to czas spokoju i takiego prawdziwego rozwoju dla Koszalina.
Tomasz Sobieraj jest szefem koszalińskiej Platformy Obywatelskiej, a także wicemarszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego. Wcześniej przez dwa lata był zastępcą prezydenta Koszalina. Był też zastępcą dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy.