Kontrole transportów zwierząt wracają na granicę w Zachodniopomorskiem. Powodem zagrożenie pryszczycą

Na granicy polsko-niemieckiej w Zachodniopomorskiem ponownie wprowadzono kontrole transportów zwierząt. To reakcja na ogniska pryszczycy, które wykryto w niektórych krajach Europy – informuje wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.

 

Przywróciliśmy kontrole transportów zwierząt, produktów pochodzenia zwierzęcego, a także słomy i siana, ponieważ mogą one stanowić potencjalne źródło przenoszenia pryszczycy. Choć w Niemczech nie stwierdzono ognisk tej choroby, działamy prewencyjnie, chcemy zapobiec przedostawaniu się zakażonych transportów z południa Europy, szczególnie ze Słowacji i Węgier, gdzie ujawniono nowe przypadki” – wyjaśnia wojewoda.

Pryszczyca to wysoce zakaźna choroba wirusowa zwierząt, która może przynieść ogromne straty dla hodowców i całej gospodarki rolno-spożywczej. Choć nie stanowi zagrożenia dla ludzi, jej rozprzestrzenienie się w Polsce byłoby poważnym problemem dla bezpieczeństwa sanitarnego kraju.
Działania mają charakter profilaktyczny i są zgodne z zaleceniami służb weterynaryjnych. Przypomnijmy, że ostatni przypadek pryszczycy w Polsce odnotowano w 1971 roku.

Odtwarzacz plików dźwiękowych