Po jesiennej przerwie powrócił płatny wstęp na kołobrzeskie molo. Bilet normalny kosztuje 9 zł, a ulgowy 5 zł. To drożej niż w zeszłym roku. Tak jak do tej pory, dla niektórych osób wstęp w godzinach 9-21 będzie darmowy.
Bilety można kupić w kasie przy wejściu na molo oraz online i w biletomacie, ale tam tylko te normalne. Ceny w porównaniu z ubiegłym sezonem są wyższe. W tym roku trzeba zapłacić 9 zł za bilet normalny (było 7 zł) oraz 5 zł za bilet ulgowy (było 4 zł) i ten za opłatę uzdrowiskową. Można go odebrać w kasie na podstawie druku potwierdzającego opłatę na rzecz gminy. W poprzednich sezonach opłata uzdrowiskowa upoważniała do bezpłatnego wstępu na molo.
Bilety ulgowe przysługują dzieciom od 4 do 7 lat, a także dzieciom i młodzieży szkolnej oraz studentom do 26 roku życia.
Nadal, jak poinformował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (MOSiR), kołobrzeżanie posiadający kartę mieszkańca, nie zapłacą za wejście na molo. Warunek to mieć kartę przy sobie, by widniejący na niej kod kreskowy przyłożyć do skanera na bramce. Karta uprawnia do wielokrotnego wstępu, ale między każdym kolejnym musi być co najmniej godzina odstępu.
Za darmo na molo wejdą też dzieci do lat 4 oraz osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Dla nich trzeba odebrać bezpłatny bilet w kasie.
Biletowany wstęp obowiązywać będzie do 19 października.
W 2024 r. od 26 kwietnia do 20 października na kołobrzeskie molo weszło blisko 614 tys. osób, w tym ok. 60 proc. bezpłatnie. Ze sprzedanych biletów do kasy MOSiR-u wpłynęło ok. 1,5 mln zł.
Molo w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie), największym uzdrowisku w Polsce, otwarte zostało w 1971 r. Ma długość 220 m i szerokość 9 m, pomost spacerowy znajduje się około 4,5 m nad poziomem morza. W 2014 r. obiekt został generalnie wyremontowany. (PAP)
Zdjęcie ilustracyjne / Archiwum