Kołobrzeg gospodarzem kongresu o przyszłości turystyki

Postawiliśmy sobie cel, by Polska stała się liderem turystycznym w Europie Środkowo-Wschodniej, by w ciągu 10 lat turystyka stanowiła 9 proc. krajowego PKB – powiedział wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys w Kołobrzegu.

We wtorek rozpoczął się kongres „Turystyka przyszłości 2025” w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie) współorganizowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polską Organizację Turystyczną i miasto Kołobrzeg. To trzecie takie wydarzenie w ciągu ostatnich 30 lat, w którym uczestniczy ok. 500 przedstawicieli branży, stu prelegentów.
W inauguracji kongresu wzięli udział m.in. wiceministrowie sportu i turystyki Piotr Borys, który dotychczas odpowiadał za sektor turystyki i Ireneusz Raś, który kilka dni temu przejął te obowiązki. Ze względu na posiedzenie Rady Ministrów w wydarzeniu zabrakło szefa MSiT Jakuba Rutnickiego i ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego.

To za pośrednictwem wiceministra Borysa uczestnicy kongresu dowiedzieli się o przyjęciu przez rząd ustawy o imprezach turystycznych, która zostanie skierowana do Sejmu. Jej cel to deregulacja systemu, zmniejszenie obciążenia dla ponad 4,5 tys. firm, które muszą zdobywać gwarancje ubezpieczeniowe, poprawa sprawozdawczości i możliwości poręczeniowych.
Wiceminister Borys odczytał także list od ministra Rutnickiego, w którym ten podkreślił, że turystyka stanowi ok. 5 proc. PKB Polski z tendencją wzrostową.
Zaznaczył, że MSiT „jest i pozostanie partnerem dla samorządów, organizacji branżowych i przedsiębiorców”. „Mamy wspólny cel – budowanie silnej, konkurencyjnej, odpornej na kryzysy turystyki. Takiej, która przyciąga turystów, inspiruje inwestorów i generuje dobrobyt dla polskich regionów” – napisał minister Rutnicki.
„Wierzę, że razem możemy sprawić, że Polska staje się jednym z najważniejszych kierunków turystycznych w Europie” – dodał w liście.

Wiceminister Borys mówił o postawionym celu, Polsce, która stanie się liderem w Europie Środkowo-Wschodniej. Zaznaczył, że ponad 5 tys. firm w Polsce codziennie generuje 5 proc. PKB. Celem jest, by w ciągu 10 lat turystyka stanowiła 9 proc. PKB, czyli europejską średnią.
Podziękował branży za tworzenie 12 podstrategii tematycznych m.in. przemysłu spotkań, turystyki przejazdowej, wyjazdowej, kulinarnej, uzdrowiskowej, kulturowej. -„Ostatnie pół roku to wzrost liczby turystów w polskiej bazie noclegowej o 4,5 proc. oraz turystów zagranicznych o blisko 10 proc. od stycznia do czerwca 2025 r. Nasze lotniska obsłużyły rekordową w UE liczbę pasażerów w 2024 r. – ponad 17 proc. wzrostu, 60 mln pasażerów” – wyliczał sukcesy branży wiceszef MSiT.
„Pozyskaliśmy grant, który pozwoli opracować najnowocześniejszy system badań w turystyce, w którym zintegrujemy wszystkie dane z algorytmem sztucznej inteligencji, byśmy mogli planować skuteczne kampanie promocyjne. Za chwilę zajmiemy się legislacją dotyczącą najmu krótkoterminowego” – dodał Borys.
Inwestycja w koleje, CPK pozwolą – w ocenie Borysa – by „jeszcze łatwiej i szybciej dojechać do głównych atrakcji turystycznych”. Dodał, że ministerstwo o Igrzyskach Olimpijskich 2040 także „myśli w wymiarze turystycznym”.
Zaznaczył, że turystyka stanowi „ogromną część gospodarczą kraju”, jej wolumen to blisko 170 mld zł.

O turystyce jako jednej ze strategicznych gałęzi polskiej gospodarki powiedział w wideonagraniu nieobecny na kongresie minister Andrzej Domański.
„W 2024 r. zatrudnienie wspierane przez turystykę wyniosło niemal 900 tys. etatów. (…) Polska turystyka nie tylko wróciła do poziomu sprzed pandemii, ale wyraźnie go przekroczyła. W 2024 r. padł rekord turystów zagranicznych, a tylko w pierwszej połowie br. Polskę odwiedziło ponad 10 mln gości z zagranicy o prawie 10 proc. więcej niż przed rokiem. Zagraniczni turyści w Polsce wydali więcej niż Polacy. W 2024 r. były to 63 mld zł wobec 42 mld wydanych przez turystów krajowych. To kapitał, który napędza cały łańcuch usług” – mówił minister finansów i gospodarki.
Zaznaczył, że nastroje konsumentów są „najwyższe od 5 lat, bezrobocie utrzymuje się na historycznych minimach”. – „To dowód, że Polska potrafi skutecznie odpowiadać na kryzysy” – podkreślił minister Domański.
Dodał, że według niemieckiego urzędu statystycznego w zeszłym roku po raz pierwszy od 25 lat więcej Polaków wróciło z Niemiec niż się tam wyprowadziło, co świadczy o atrakcyjności gospodarczej Polski. Dochody Polaków rosną, przez co rośnie popyt na wypoczynek.
Zaznaczył jednocześnie, że nie można zapominać o toczącej się za granicami wojnie. Wydatki na obronność „nie są jedynie kosztem są inwestycja w bezpieczeństwo i stabilność gospodarczego rozwoju”.
„W tak wymagającym otoczeniu Polska nie tylko utrzymuje wzrost, ale buduje przewagi. Naszym zadaniem jest utrwalić ten sukces, sprawić, by Polska gospodarka oparta na inwestycjach, kapitale ludzkim, usługach mogła rozwijać się w sposób trwały i odporny na wstrząsy” – mówił w transmisji wideo Domański.

Z kolei wiceminister sportu i turystyki Raś, obiecał uczestnikom kongresu, że na jego zakończenie, w piątek usłyszą od niego „parę konkretów”, co do kierunków działań i współpracy w sektorze, za który zaczął odpowiadać. Podkreślił, że Polska „jest bezpiecznym krajem dla turystyki”.

Kongres „Turystyka przyszłości 2025” potrwa do 26 września. (PAP)

Zdjęcie ilustracyjne / Archiwum