Polki coraz chętniej wstępują do Wojska Polskiego. Kobiety stanowią już ponad 25 procent ochotników do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, a ich liczba stale rośnie. Trend ten widać także podczas trwającej od początku lutego kwalifikacji wojskowej w Stargardzie. Jedną z kandydatek jest Agata Foks, która już wkrótce rozpocznie czterotygodniowe szkolenie na poligonie.
Agata Foks nie ukrywa, że decyzja o wstąpieniu do wojska wynika zarówno z rodzinnych tradycji, jak i chęci sprawdzenia samej siebie.
„W mojej rodzinie było wielu żołnierzy, którzy często opowiadali mi o swojej służbie. Z czasem sama zaczęłam się tym interesować – chciałam spróbować, przekonać się, jak to naprawdę wygląda, i sprawdzić, czy jestem wystarczająco silna. Trzeba jednak pamiętać, że to wymagające zajęcie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie każdy jest w stanie to wytrzymać, bo to specyficzna i trudna praca” – mówi ochotniczka.
Decyzja o służbie wojskowej to duże wyzwanie, które wymaga odporności na stres, dyscypliny oraz sprawności fizycznej. Podczas szkolenia rekruci przechodzą intensywny trening obejmujący m.in. musztrę, ćwiczenia strzeleckie, szkolenie taktyczne oraz zajęcia z zakresu obronności.
Zwieńczeniem szkolenia jest egzamin końcowy, który sprawdza zarówno wiedzę teoretyczną, jak i praktyczne umiejętności zdobyte na poligonie. Po jego zaliczeniu ochotnicy składają przysięgę wojskową, oficjalnie dołączając do szeregów Wojska Polskiego.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio