Niemieccy turyści niechętnie płacą za parkowanie w Świnoujściu. Okazuje się, że polscy kierowcy są bardziej zdyscyplinowaniu.
– W przypadku kierowców spoza granic Polski zaległości wynoszą 1 mln 942 tys. złotych, natomiast kierowcy z Polski nie zapłacili w Świnoujściu 475 tys. złotych. W przypadku kierowców z Niemiec gmina prowadzi działania windykacyjne i ubiegamy się o uzyskanie danych osobowych posiadacza pojazdu z zasobów centralnego rejestru pojazdów w Niemczech i wysyłamy do tej osoby upomnienia – mówi Jarosław Jaz ze świnoujskiego urzędu miasta.
Kłopot z egzekucją należności od niemieckich kierowców wynika z dziur w prawie, które mówi o możliwej windykacji od zagranicznych obywateli dopiero, gdy należność jest wyższa niż 1,5 tys. euro.