Jadłodajnia dla uchodźców na dworcu głównym w Szczecinie kończy działalność

Dziś kończy działalność Jadłodajnia dla uchodźców na dworcu głównym w Szczecinie. Nie oznacza to jednak końca pomocy dla Ukraińców wyjaśnia Wojewoda Zbigniew Bogucki.

To nie znaczy, że przestajemy tam w ogóle działać. Dalej te osoby, które przyjadą i będą szukały pomocy, wsparcia, które będą chciały coś zjeść dalej będą mogły liczyć na tę pomoc – w innej formule, przez inne ręce. Ale cały czas w tym samym, dobrym duchu po to, żeby – broń Boże – nikomu nie zabrakło tej pomocy, nie zabrakło chleba, ciepłej zupy. Żeby można było tak naprawdę te pakiety żywieniowe wydawać wszystkim tym, którzy tego najbardziej potrzebują.

Jacek Janiak, koordynator dworcowej Jadłodajni mówi o nietypowych zachowaniach naszych rodaków.

Jest taki moment, że na sto procent ludzi korzystających z naszego punktu, nie więcej niż 10% ludzi, którzy są z walizkami. A to by się wydawało, że to jest najlepszy dowód, że oni są podróżnymi.

Miejsce, w którym dotychczas funkcjonowała Jadłodajnia przejmuje Urząd Wojewódzki.