Ryszard Kapuściński jak nikt inny potrafił tłumaczyć świat, konteksty rozmaitych wydarzeń. Dlatego wciąż jest inspiracją dla innych. Dobrze, że Nagroda im. R. Kapuścińskiego Polskiej Agencji Prasowej wraca po 10 latach przerwy – uważa Maciej Hamela, uznany reżyser i dokumentalista.
Maciej Hamela, jeden z członków Kapituły Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego PAP, miał okazję zawiązać bliską relację ze znanym polskim reporterem i reportażystą. „Mieszkaliśmy w tym samym domu wybudowanym przez mojego pradziadka. Kapuścińscy na pierwszym piętrze. Na poddaszu Kapuściński miał swoją pracownię. I ja na tym poddaszu później mieszkałem” – opowiada Maciej Hamela.
Ta relacja pomiędzy przedstawicielami dwóch różnych pokoleń, była decydująca dla ścieżki życiowej, którą obrał Hamela. „Kapuściński był dla nas nie tylko jak rodzina. Dla mnie był też mentorem. Osobą, która namawiała mnie przez wiele lat do nauki języków. To przez niego wyjechałem do Francji i zacząłem studiować antropologię. Podrzucał mi co tydzień przeczytane gazety i książki pod drzwi. Gazety, do których normalnie był bardzo utrudniony dostęp – francuskie, amerykańskie” – wspomina reżyser.
Według niego Ryszard Kapuściński był osobą, która tłumaczyła świat swoim odbiorcom. „Zawsze fascynowało mnie to, że potrafił się zatrzymać na ulicy, rozmawiać z sąsiadami i opowiadać im, co akurat usłyszał w Południowej Ameryce” – mówi Hamela.
I dodaje: „Potrafił każdą małą historię skonstektualizować. W każdym drobnym wydarzeniu widział szerszą perspektywę. Rzeczy, o których nie myślelibyśmy, bo nie mieliśmy tych kontekstów, które nabył swoimi podróżami i spotkaniami na całym świecie. Myślę, że w tym kontekście nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego jest wspaniała i dobrze, że wraca po 10 latach”.
Zgłoszenia można przesyłać 15 września br. Wyróżnienie zostanie przyznane w czterech kategoriach: tekst, audio, wideo i foto. Honorowym przewodniczącym przyznającej nagrodę Kapituły – obok Rene Maisner, córki Ryszarda Kapuścińskiego, został jego wieloletni przyjaciel – Mirosław Ikonowicz.
Wśród kryteriów, według których oceniane są zgłoszone do Nagrody relacje, kluczowe miejsce zajmuje rzetelność, rozumiana jako umiejętność oddzielania informacji od opinii i komentarzy, tak aby odbiorca mógł bez trudu rozpoznać, co jest faktem, a co interpretacją i oceną, a w przypadku tematów kontrowersyjnych — zapoznać się z różnymi stanowiskami przedstawionymi w sposób bezstronny.
Tak właśnie pisał Kapuściński. „Myślę, że jest to osoba do dzisiaj bardzo inspirująca dla wszystkich dokumentalistów” – podsumowuje Hamela.
Źródło informacji: PAP