Działania stargardzkiego TBS-u pomagają zaspokoić mieszkańców chcących mieszkać w tanich mieszkaniach

180 osób czeka na mieszkania od gminy w Stargardzie. Kolejka w przeszłości była znacznie dłuższa. To stargardzki TBS budując mieszkania zaspokaja mieszkańców chcących mieszkać w lokalach z niższym czynszem.

Są tereny, które będziemy chcieli przeznaczyć  pod takie budownictwo – mówi Piotr Mync, zastępca prezydenta Stargardu.

Przygotowujemy się do programu, który jest odpowiedzią na „Mieszkanie+”, które już gdzieś właściwie rozeszło się po kościach. Mianowicie wynajem mieszkania z prawem dojścia do własności – to będzie projekt na ul. Spokojnej, w bardzo ciekawej lokalizacji. Jeżeli chodzi o mieszkania typowo TBS-owskie, bądź komunalne to jest os. Lotnisko, Broniewskiego po stronie Giżynka i jednocześnie z Krajowym Zasobem Nieruchomości rozmawiamy o terenach przy ul. Spokojnej, czyli po przeciwnej stronie Giżynka –  są przygotowane tereny planistycznie. Mamy odpowiednie plany uzbrojenia, to są miejsca na nasze inwestycje komunalne – mówi Piotr Mync.

Miasto chce przeznaczyć działki także pod budownictwo jedno- i wielorodzinne.

Przygotowane są i planistycznie i przygotowywane infrastrukturalnie rozległe tereny pod budownictwo indywidualne, prywatne, jedno- i wielorodzinne. To są tereny przede wszystkim tereny tzw. „Nowego Pyrzyckiego”, czyli rozwoju Osiedla Pyrzyckiego tam jest chyba kilkadziesiąt działek bardzo dobrze zlokalizowanych – dodaje Piotr Mync.

Wszystko po to, aby stargardzianie mieszkali w granicach administracyjnych miasta, a nie wyprowadzali się do ościennych gmin wraz ze swoimi podatkami.

Słuchaj Rozmowy Dnia: