Dużo pracy dla strażaków

Tak duże natężenie zdarzeń spowodowało, że pożarnicy musieli zaangażować swoje maksymalne siły – Te zdarzenia napływały praktycznie w jednym czasie. Zaangażowaliśmy siły z niemal każdej gminy. W tej chwili mamy jeszcze kilka zdarzeń, które są obsługiwane – mówi Sławomir Łagonda ze stargardzkiej straży.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Grabowie.

– Wiatr zerwał część dachu. Na szczęście tam się nikomu nic nie stało – dodaje Łagonda.

IMGW ostrzega, że silny wiatr zwolni dopiero jutro około południa.